|
Petecki - Głogovia 1-1 (0-0)
0-1 Basta (66), 1-1 G. Lasota (70).
Głogovia: Koryl - Szkoła, Ślęczka, J. Lasota, Bis (77 Grygiel) - Dziedzic, G. Lasota, Woźniak, Wesół (77 Lewicki) - Bajek (66 Tracz), Rusin.
Petecki:Żurek - Jabłoński, Jaworski, Ruszel (46 Basta), Drozd - Świątoniowski, Stafiej, Kotula, Ślączka - Mucha, Ligęza.
Po typowym meczu walki Petecki z Głogowa przywiózł remis. Z Głogovią prowadziliśmy po celnym strzel Basty, ktory jak się okazuje jest w wyśmienitej formie. Może czas, żeby Bartek zagrał od pierwszej minuty. Ale to najlepiej wie lepiej trener Wiesław Ślączka. Zaledwie cztery minut cieszyliśmy się z prowadzenia. Rzut wolny wykonywał Woźny a Grzegorz Lasota uderzył precyzyjnie głową i było 1-1.
fot. JCZ
tekst: PAWLO
|
Niespodzianką chyba największą tej kolejce jest wynik ze Stobiernej. Marabunda przegrała co prawda z EC, ale tylko 0-1. Rezultat dziwi tym bardziej, że goście nie wykorzystali gry w przewadze. Miejscowi bowiem, kończyli mecz w dziewiątkę. Korona pewnie wygrała z Górnovią, która gra już bez trenera. Pewne trzy punkty zainkasował także Strumyk. W pogoni za czołówką tabeli nie powstrzymał Malawian Sokół. Nie wiedzie się nadal Stali Łańcut. Włókniarz wygrał pewnie i ""zgodnie z tradycją". Beniaminek ze Strzyżowa musiał uznać wyższość doświadczonej drużyny z Grodziska. Po dwa celne trafienia w meczu z Wisłokiem zaliczyli Edward Słysz i Hader. Strug wygrał z Błażowianką, która przeżywa chyba kryzys. Obie drużyny zagrały słabo a mecz był nudny. Rewelacyjny beniaminek z Dąbrówek nie podołał tym razem Jaworowi. Jedyny gol padł po dobrze wykonanym rzucie karnym przez Brzychczego.